czwartek, 20 czerwca 2013

Imagin Zayn część 5

Nie zdawała sobie sprawę co ja robię, czy to poprawne? Jedna myśl chodziła mi po głowie. Czy on mnie kocha? Czy ja go kocham? Już sama nie wiem!
Zadzwonił mi telefon i odebrałam była to moja BFF Karolina:
- Hej skarbie, co robisz? Może pójdziemy na imprezę? Powiedziała.
- Okey, wyjdź po mnie!
- Okey, zaraz przyjdę! Rozłączyła się.
Ubrałam się bardzo seksowny i wyzywający strój:
Nagle zadzwonił dzwonek dziwi, a ty otworzyłaś:
 - Hej kochanie! Powiedziała moja BFF.
- Hej, to co idziemy?
- Niezły strój, dla kogo się tak ubrałaś?
- Dla nikogo!
- Tak napewno! Dobra idziemy!
Na imprezie tańczyłam całą noc i nie mogłam przestać i nagle zobaczyłam Zayna. Uciekłam do łazienki i tak mnie zobaczył i pobiegł za mną.
- Karolina zaczekaj! Krzykną.
- Przepraszam, ale nie mogę teraz rozmawiać!
Weszłaś do toalety i oparłaś się o drzwi ubikacji płacząc.
- Co się stało? Zapytała Marlena.
- Nic, nie przejmuj się mną!
- Przestań! Ja i tak będę się tobą przejmować!
- Wiem, ale to nie jest ważne!
- Więc powiedz!
- No, dobra Zayn jest w klubie!
- To chyba dobrze!
- Nie ty nie rozumiesz!
- Głupia ty jesteś? Przecież kilka minut temu chwaliłaś się tym, że się z nim całowałaś!
- No tak, ale sądzę, że on mnie nie kocha tak bardzo jak ja jego!
- Nie prawda on cię kocha! A teraz idź do niego i mu to powiedz!
- No dobrze!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz